Kadr z filmu "Brzezina"w reżyserii Andrzeja Wajdy, 1970. Na zdjęciu: Emilia Krakowska i Daniel Olbrychski i Renata Pajchel/Studio Filmowe Kadr/Filmoteka Narodowa/www.fototeka.fn.org.pl. Jacek Malczewski, "Autoportret z Thanatosem", 1919, fot. kolekcja prywatna I niewątpliwie tak się stało. „Wesele” Andrzeja Wajdy jest niekwestionowanym arcydziełem, nie waham się powiedzieć, że jest to jeden z najlepszych filmów lat siedemdziesiątych. Trudu adaptacji sztuki na potrzeby ekranu podjął się znany pisarz i publicysta Andrzej Kijowski. Zredukował dialog do niezbędnego minimum, zachowując AKADEMIA POLSKIEGO FILMU to 2-letni kurs historii polskiego filmu fabularnego na poziomie akademickim. Muzyka: Stanisław Radwan. „Wesele” Andrzeja Wajdy Gorzej, że plik zapisano jako 1080i, nie 1080p, czego rezultatem jest 25 klatek na sekundę, a nie standardowe 24. Mając to wszystko na uwadze, do seansu podszedłem z pewnymi obawami – szczególnie że film Wajdy uważam za jeden z najpiękniej nakręconych polskich filmów, a zatem zasługujący na jak najlepszą możliwą prezentację. Wesele Wajdy jest popisem realizacji filmowej, o ile pogodzi­my się z koncepcją i niektórymi mankamentami technicznymi (dźwięku i barwy, ale piszę na podstawie kopii roboczej, więc może to zastrzeżenie okaże się zbyteczne). Scenografia Tadeu­sza Wybulta, o nieczęsto spoty­kanej urodzie, trafiona w klima­cie, sugestywna. manfaat salep pi kang shuang untuk miss v. "To piękny moment. Dzięki technice kino może utrwalić się na tyle, by istnieć wiecznie" - uznał Wajda. Obsadę "Wesela" - które miało premierę przed niemal 40 laty, w 1973 r. - reprezentowali w poniedziałek w kinie Kultura Ewa Ziętek - filmowa Panna Młoda, Daniel Olbrychski - Pan Młody, Maja Komorowska - Rachel, Emilia Krakowska - Marysia, siostra Panny Młodej. Przybyli też autorka kostiumów do "Wesela" Krystyna Zachwatowicz, autor zdjęć Witold Sobociński, operator kamery na planie Sławomir Idziak i drugi reżyser Andrzej Kotkowski. Aktorzy wspominali pracę przy realizacji "Wesela" i okoliczności, w jakich dostali się na plan. Ewa Ziętek opowiadała, że zdawała akurat do szkoły teatralnej (studia w PWST w Warszawie ukończyła w 1975 r.). "Pamiętam, że pomyślałam, jak niezwykłe jest życie. Pół roku wcześniej kochałam się w Danielu Olbrychskim. I nagle, po pół roku, leżałam z nim w łóżku. Co prawda w łóżku filmowym, ale zawsze" - żartowała pamiętna Panna Młoda. "Marzyłam, by być aktorką, ale mówili mi, że nie wyglądam, jak aktorka. Jednak była we mnie ogromna determinacja" - dodała Ziętek. Daniel Olbrychski wspominał, że w "Weselu" grał "między Hamletem a Kmicicem" - kreując jednocześnie dwie inne role, w ramach pracy z różnymi zespołami artystów teatralnych i filmowych. "Wieczorem grałem Hamleta, następnie przez parę godzin w studio przy ul. Chełmskiej wcielałem się w Pana Młodego. Potem od świtu broniłem Jasnej Góry" - opowiadał. Aktor zapamiętał, że w związku z intensywną pracą doskwierał mu brak snu. "Gdy tylko przyjeżdżałem na plan Wesela, kładli mnie do łóżka, bym przespał chociaż trzy kwadranse. Pewnego razu budzę się raptem i widzę, że leży koło mnie wspaniała dziewczyna - w wieńcach i koralach. Domyśliłem się, że to moja filmowa żona. Obudziliśmy się tak, patrząc na siebie. Wówczas Andrzej Wajda zwrócił się do nas: O, takie właśnie zdumienie, że jesteśmy razem w łóżku, nieoczekiwanie, mi zagrajcie!" - opowiadał Olbrychski. Emilia Krakowska wspominała wspólną pracę nad tekstem dramatu Stanisława Wyspiańskiego. "Aktorzy znali Wesele na pamięć i wzajemnie podpowiadali sobie kwestie. Była wielka wspólnota i znajomość dzieła Wyspiańskiego" - podkreśliła. Wajda przywołał słynną rozmowę na temat "Wesela" z amerykańskim reżyserem Elią Kazanem. "Spotkałem Kazana w Paryżu. Powiedział: Ach, to pan jest Andrzej Wajda! Widziałem pański film, bardzo mi się spodobał, akcja rozgrywała się w nocy. Pomyślałem: chodzi o Popiół i diament. Na to Kazan: Nie, nie! Kolorowy. Myślę wówczas: Niemożliwe, Wesele!. Kazan odparł: Tak. I zapytał: Kto panu napisał tak dobry scenariusz?" - wspominał Wajda. Przed projekcją wspominano także tych, "którzy zagrali w Weselu, ale których nie ma już wśród nas, ponieważ odeszli"; Gabrielę Kownacką, która wcieliła się w "Weselu" w Zosię, występując wtedy jeszcze jako: Gabriela Kwasz. "Wesele" zrekonstruowano cyfrowo w ramach projektu KinoRP, którego celem jest ochrona wybitnych polskich filmów przed zniszczeniem. Projekt realizowany jest przez: Dom Postprodukcyjny The Chimney Pot i TOYA Studios. Szef projektu Grzegorz Molewski poinformował, że cyfrową kopię zrekonstruowanego "Wesela" mogą wykorzystać kina, które chciałyby wprowadzić po latach dzieło Wajdy na swoje ekrany. Wcześniej, w ramach projektu KinoRP zrekonstruowano "Salto" Tadeusza Konwickiego, film z 1965 r. Organizatorami poniedziałkowego pokazu były Stowarzyszenie Filmowców Polskich, Polski Instytut Sztuki Filmowej oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Aktualności Koncert muzyki do filmów Andrzeja Wajdy Wszystkie treści na czytasz za darmo. Jesteśmy niezależnym, rzetelnym, polskim medium. Jeśli chcesz, abyśmy takim pozostali, wspieraj nas - zostań stałym czytelnikiem kwartalnika Presto. Szczegóły TUTAJ. Jeśli jesteś organizatorem życia muzycznego, artystycznego w Polsce, wydawcą płyt, przedstawicielem instytucji kultury albo po prostu odpowiedzialnym społecznie przedsiębiorcą - wspieraj Presto reklamując się na naszych łamach. Więcej informacji: Edyta Ruta | [at] | +48 579 66 76 78 Drogi użytkowniku, zaloguj się aby móc komentować nasze treści.

muzyka z filmu wesele wajdy